
Cel
Uniwersalny przenośny mały power bank z możliwością ładowania za pomocą panelu słonecznego oraz z gniazdka usb.
Wymagania wstępne
Mimo iż bezpośrednie ładowanie telefonu/tablety czy nawet laptopa za pomocą wydajnego panelu słonecznego jest możliwe to jest to rozwiązanie dość sporych rozmiarów a całość ma zajmować jak najmniej miejsca i pozwolić na ładowanie urządzenia o dowolnej porze (także wieczorem) Dlatego zamiast ładować telefon bezpośrednio z panelu użyty został do magazynowania energii akumulator 18650. Dzięki takiemu rozwiązaniu magazynować energie możemy w dowolnym momencie a gdy zajdzie potrzeba to doładować np; telefon.
Opis działania
Ładowanie akumulatorka jest możliwe zarówno za pomocą portu usb jak i panelu słonecznego (można też wykorzystać lampę halogenową ) - ponieważ akumulatorek po pełnym naładowaniu ma max 4.2V a nominalnie 3.7V to aby można nim było ładować telefon/tablet trzeba podnieść napięcie do wymaganego poziomu czyli 5V oraz posiadać odpowiednie wyjście (UBS).
Zabezpieczenie
Całość jest zabezpieczona przed przeładowaniem akumulatorka (używam zwykłych akumulatorków bez zabezpieczenia) dlatego za zabezpieczenie dba układ ładujący, oraz przed powrotem prądu do panelu słonecznego (gdy będziemy ładowali akumulator z USB) a nie chcę odpinać panelu (właściwie to rozlutowywać :) )
Ładowanie telefonu
Używam akumulatorka 18650 (3.7V) o pojemności 2600mAh. Bateria w telefonie ma pojemność 1400mAh. Jeden akumulatorek wystarcza na pełne naładowanie telefonu + zostaje jeszcze trochę na doładowanie. Dlaczego? Wynika to z konieczności podniesienia napięcia wymaganego przy ładowaniu telefonu (5V) co powoduje straty. Przy dwóch akumulatorkach (ułożonych na pojemność) mamy około 5200mAh co pozwoliło na naładowanie 3 razy telefonu (do ładowania podpinany po ostrzeżeniu o niskim stanie naładowania baterii)
Ładowanie akumulatorka
Czas ładowania zależy od stopnia rozładowania oraz zastosowanego panelu słonecznego (no i oczywiście słońca). Akumulatorek nie posiada efektu pamięci dlatego można go doładowywać przed wypadem na rower, czy doładowywać w dowolnym momencie.
Rozbudowa
Panel słoneczny można wymienić na większy - po zamianie na panel o wydajności ~1A (zmierzone pod obciążeniem daje około 0.8A) ładowanie jest dużo wydajniejsze niż z USB (max 0.5A)
Podsumowanie
Samodzielnie zbudowany power bank okazał się dużo wydajniejszy od marketowych i kosztuje też mniej (w wielu marketowych akumulatorki w środku do jakieś chińskie badziewie o pojemności 900mAh)
Na koniec jeszcze taki mały drobiazg, który sobie dorobiłem do tego projektu - mini latarkę (diodową) - diody zużywają bardzo niewiele energii (świecą wystarczająco dobrze już przy 9mA). Przetestowane w nocnej jeździe rowerkiem - jest nieźle i za darmo. Miałem swego czasu jakieś mp3 (może znajdę) - pewnie też spokojnie da się zrobić audio na rower (głośniczki też gdzieś miałem).
Zdjęcia wkrótce (nie mam jak załadować bo z telefonu net a zdjęcia spore)
Jak ktoś jest zainteresowany to mam 4 zestawy do samodzielnego montażu takiego testowego power banku czyli panel słoneczny + wymagana elektronika + instrukcja jak to podłączyć - cena 25zł (+ koszt wysyłki).
W zestawie nie ma akumulatorka (18650 - łatwo dostępne w sklepie - wystrzegajcie się tylko chińskich - kupujcie tylko markowe - kosztują sporo ale za to będą działać tak jak powinny ) oraz koszyka na akumulator (ten akurat można łatwo i tanio samodzielnie zbudować).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz